Personal branding, czyli budowa marki osobistej to ogół działań marketingowych, które mają na celu wzmocnienie wizerunku naszej firmy. Znaczenie ma wszystko, co robimy, mówimy w realu i mediach społecznościowych. Niestety, wielu przedsiębiorców zapomina o tym aspekcie pracy. Dlaczego ten temat jest tak ważny i jak zbudować solidną markę osobistą?
W ten sposób możesz:
- sprawić dobre pierwsze wrażenie,
- znaleźć wymarzoną pracę,
- wyróżnić się na tle konkurencji,
- zdobyć dobrą reputację,
- łatwiej zyskać klientów,
- stworzyć sobie wizerunek eksperta w swojej branży.
To dzięki rozbudowanej marce osobistej gwiazdy zarabiają 200 tysięcy złotych za reklamę keczupu lub 5 tysięcy podczas 30-minutowego koncertu, za który początkująca gwiazda dostałaby o wiele mniejsze pieniądze. Wszystkie usługi dzielą się na zwykłe i eksperckie. Podobnie jest w przypadku freelancingu. Klienci do zrobienia zwykłego zdjęcia czy logo nie potrzebują nikogo znanego, dlatego szukają freelancerów na portalach ze zleceniami takich jak Oferia. Liczy się dla nich cena. Jeśli jednak chcesz zarabiać więcej, musisz jakoś się wyróżnić. Dzięki temu nie będziesz musiał wciąż walczyć o kolejne zlecenia, klienci będą się zgłaszać sami.
Jak zbudować markę osobistą?
Istnieje kilka narzędzi do budowy marki osobistej. Możesz wybrać jedno z nich, które najlepiej trafi do twojej grupy docelowej. Oto przykłady:
- Blog ekspercki,
- Kanał na Youtubie,
- Własna strona www,
- Podcast,
- Grupa na Facebooku,
- Profil na Instagramie.
Zastanów się jakie treści chcesz przekazać, który kanał ci najbardziej odpowiada i gdzie znajdują się twoi potencjalni klienci. Przykładowo, jeśli jesteś fotografem, dobrze sprawdzi się profil na Instagramie, gdzie będziesz umieszczać swoje zdjęcia. Budowa marki osobistej to długotrwały proces. Bardzo ważna jest regularność. Jedynie systematycznie dodawane dobrej jakości treści mogą zbudować bliskie relacje. Obecnie klienci są coraz bardziej wymagający, poza dobrymi usługami, chcą utożsamić się z marką, z którą mają do czynienia.
Dobrze sprawdza się tu content marketing, czyli treści, które bezpośrednio nie sprzedają, ale są przydatne dla odbiorcy, mają za zadanie go zainteresować i skłonić do działania.